Z miłości do jogi

Bycie ekspertem ubezpieczeniowym łączy z pracą nauczyciela jogi. Joga jest w jego życiu od 10 lat, wniosła wiele do jego życia, także miłość.

Robert: Zawsze byłem bardzo aktywnym człowiekiem. W latach szkolnych trenowałem karate, potem chodziłam na siłownię. Z czasem jednak lata pracy za biurkiem spowodowały różnego rodzaju dolegliwości pleców i kręgosłupa. Pewnego dnia w domu zobaczyłem karnet na zajęcia jogi. Było to zaproszenie od znajomej, która postanowiła rozwinąć własny biznes, oferując różne zajęcia sportowe, w tym jogę. Ciekawość zwyciężyła. Postanowiłem pójść na zajęcia i zobaczyć co to za zwierz, bo do tej pory wyobrażałem sobie, że joga to fakir siedzący na gwoździach.

I co było dalej?
Byłem zaskoczony tym, że mimo mojej sprawności fizycznej, zajęcia są wyzwaniem, a niektóre asany sprawiają mi duuuużżży problem. Po około miesiącu zauważyłem, że dolegliwości związane z siedzącym trybem pracy zaczynają ustępować. Znajomi zauważyli, że zaczyna zmieniać się moje podejście do życia i reakcje. Do tej pory byłem człowiekiem impulsywnym, teraz zacząłem się wyciszać. To sprawiło, że zacząłem eksplorować temat jogi głębiej. Starałem się poznać i zrozumieć, dlaczego joga pomaga poprawić kondycję fizyczną, ale także wpływa na nasze zachowanie. Zacząłem jeździć na warsztaty, by bardziej poznać jogę. Trafiłem na warsztaty Ashtanga Vinyasy Yogi prowadzone przez Basię Lipską Larsen. Ta odmiana jogi i ta nauczycielka sprawiła, że narodziła się miłość do jogi, która stała się pasją życiową i trwa do teraz. Joga zmieniła moje życie o 180 stopni. Sprawiła, że na macie odkryłem jeszcze jedną miłość – poznałem żonę. Teraz razem prowadzimy zajęcia. Joga w moim życiu jest od 10 lat.

Co trzeba zrobić, aby zostać certyfikowanym trenerem?
By zostać nauczycielem jogi (słowo właściwe, natomiast mylnie używane trener czy instruktor), na początku przede wszystkim konieczna jest praktyka własna pod okiem nauczyciela (najlepiej doświadczonego) – tak ok. 3 lat. Potem przychodzi czas na kurs nauczycielski. Trawa on od ½ roku do nawet 2 lat. Składa się na niego praktyka, anatomia, filozofia, metodyka nauczania itp. Warto też przejść szkolenie, by posiadać uprawienia MEN i Ministerstwa Sportu. Certyfikat uzyskuje się po zdaniu egzaminu. Pierwszy certyfikat dostałem w 2017 r. „Europen Akademy of Ashtanga Yoga” w tym samym roku świadectwo MEN i certyfikat Yoga Alliance RYT 200, 2020 roku jako rezultat podnoszenia kwalifikacji certyfikat Yoga Alliance RYT 500, ERYT 200 i YACEP.

Jaką jogę praktykujesz? Jak zapamiętałeś nazwy ćwiczeń?
Odmian (nurtów jogi) jest dużo, chociaż w rzeczywistości joga jest jedna. Joga to zatrzymanie poruszeń umysłu a asany, czyli pozycje to tylko narzędzie do osiągnięcia pewnego stanu umysłu i ciała. To dzięki nim, jeśli wykonywane są poprawnie, nasze ciało zaczyna pracować w taki sposób, że staje się zdrowsze, bardziej elastyczne, wzmacnia się. Joga, z jednej strony dodaje energii (poranna praktyka zastępuje kawę), z drugiej ludzi spiętych i zdenerwowanych uspokaja i wycisza. Nazwy asan pochodzą z języka staro hinduskiego tzw. Sanskryt. Jeśli znasz podstawy to rozumiesz nazwy i możesz łatwiej zapamiętać, np. trikonasana to trikona – trójkąt a asana – poza, pozycja. Ja praktykuję codziennie o poranku – Ashtanga Vinyasę Yogę, Viniasę jogę, hatha jogę.

Mówi się, że joga to styl życia. Czy się z tym zgadzasz?
Tak, joga to styl życia, bo wychodzi poza matę. Na zajęciach uczysz się prawidłowego oddechu (pranayamy) – w końcu oddychasz całe życie i warto rozbić to dobrze. Joga to nie tylko fizyczność, to także jamy i nijamy, czyli zasady moralne względem otoczenia i samego siebie. To bardzo uniwersalne zasady życiowe, niezależne od przekonań czy wyznania. Jeśli chcesz żyć w myśl hasła: w zdrowym ciele, zdrowy duch – ćwiczenie jogi na pewno w tym pomoże.

Od czego zacząć? Poprosimy o radę dla tych, którzy uważają, że joga jest zbyt monotonna i nudna.
To jest bardzo proste. Jogę może praktykować każdy – niezależnie od wieku (człowiek młody czy start) oraz kondycji fizycznej (zdrowy czy chory). Tylko leniwi nie mogą praktykować jogi. Wystarczy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jestem osobą leniwą czy też nie. Jeśli nie, wystarczy znaleźć szkołę jogi i wybrać się na pierwsze zajęcia pamiętając o luźnym stroju, który nie będzie krępować ruchów. Joga ma tyle odsłon, że każdy praktycznie znajdzie coś dla siebie, na jodze z pewnością nie będziesz się nudzić.