To propozycja dla tych, którzy z gotowaniem mają pod górkę, nie lubią zbyt długo siedzieć w kuchni, a wymyślne dania lubią jeść, a nie przygotowywać. Idealne danie, które powinno zadowolić każdego członka rodziny, prócz małych dzieci i wegan, pochodzi z kuchni szwedzkiej i nosi piękną nazwę Pokusa Janssona.
To danie, które dosłownie wodzi na pokuszenie, jest kwintesencją tak modnego obecnie trendu "comford food". Trzeba przyznać, że Szwedzi są mistrzami, jeśli chodzi o kuchnię wywołującą skojarzenia z dobrymi emocjami, ciepłem i bezpieczeństwem. Trzy główne składniki, ziemniaki, cebula, sardele (anchois) plus śmietanka i biały pieprz, czynią cuda. Smak ziemniaków i śmietanki łagodzi odczucie słoności i ostrości sardeli. Tę potrawę możemy z powodzeniem podać gościom, ale możemy też wziąć ją samemu idąc w gości. Pokusa Janssona jest niezwykle prosta w przygotowaniu. Polecam spróbować.

Składniki:
- 8 średnich ziemniaków
- 10 dkg masła
- 1 puszka sardeli – filecików anchois
- 2 cebule
- 500 ml śmietanki 30%
- sól biały pieprz
- kilka łyżek bułki tartej

Przygotowanie:
- ziemniaki obieramy i kroimy w słupki (nie za grube, nie za cienkie – troszkę cieniej niż na klasyczne frytki), umieszczamy na kilkanaście minut w misce z zimna wodą
- cebule kroimy w półkrążki
- fileciki anchois odsączamy z oleju, olej zachowujemy
- śmietankę mieszamy z olejem
- płaską brytfankę smarujemy masłem i układamy warstwami: na dnie odsączone pokrojone ziemniaki, na ziemniakach rozkładamy cebule i pokrojone na mniejsze kawałki fileciki anchois, na wierzch znów ziemniaki
- z góry posypujemy bułką tartą i układamy wiórki masła
- pieczemy ok 1 godziny w piekarniku nagrzanym do 220 stopni
- jeśli zapiekanka będzie się mocno przyrumieniać należy przykryć ją folią aluminiową
- ziemniaki powinny być miękkie, śmietanka odparowana a wierzch pięknie przyrumieniony
Smacznego!