Wakacje tuż, tuż, nie mamy pewności czy będziemy mogli zupełnie swobodnie podróżować po świecie więc warto pomyśleć o wyjazdach turystycznych po Polsce.
W cyklu pt. „Podróże kulinarne” będziemy Wam pokazywać nie tylko miejscówki atrakcyjne turystycznie, ale również niezwykle smaczne. Bo kto z nas nie lubi takiego połączenia. W tym odcinku zabieramy Was na Jurę Krakowsko-Częstochowską do Ojcowa - do Pstrąga Ojcowskiego. Miejsce już kultowe – do którego ciągną nie tylko amatorzy natury i uroków Ojcowskiego Parku Narodowego, ale przede wszystkim smakosze z całego kraju i zagranicy. Jeśli będziecie więc gdzieś w Małopolsce, będziecie zwiedzać Kraków to koniecznie zarezerwujcie sobie jeden dzień lub choćby kilka godzin na odwiedziny tego oryginalnego miejsca.
Pstrąg Ojcowski leży w samym sercu Ojcowskiego Parku Narodowego, około 1km od parkingu pod Zamkiem w Ojcowie przy punkcie widokowym Jonaszówka. To skrzyżowanie szlaków do Groty Łokietka, Bramy Krakowskiej i Doliny Sąspowskiej. Raptem pół godziny spacerem z parkingu i jesteście w innym świecie. W tym miejscu od ponad 80 lat hoduje się pstrągi. To tu rządzą teraz dwie niezwykłe kobiety – matka i córka: Magda Węgiel i Agnieszka Sendor. To dzięki ich uporowi i determinacji ta historyczna hodowla trwa, mimo planów naturalizacji stawów jeszcze kilka lat temu.
Poznajcie to niezwykłe miejsce i niezwykłe kobiety Pstrąga Ojcowskiego
Na początek trochę historii. Hodowla pstrągów potokowych - innych niż znane nam wszystkim pstrągi tęczowe - została zapoczątkowana w tym miejscu jeszcze w latach 30-tych ubiegłego wieku. To tu w centrum Ojcowa na terenach księżnej Ludwiki Czartoryskiej została założona słynna w całym regionie pstrągarnia. Przez lata hodowla się rozwijała, po wojnie przetrwała aż do naszych czasów, ale niecałe 10 lat temu została podjęta decyzja o ich zasypaniu. Nie było chętnych do dalszego prowadzenia stawów, bo dyrekcja Parku stawiała warunek – hodowla musi być prowadzona w sposób naturalny, czyli bez „wspomagaczy”. Magda i Agnieszka nie miały żadnego doświadczenia w hodowli pstrągów potokowych i gdyby nie ich upór nigdy by nie zbudowały marki jednego z najlepiej rozpoznawalnych produktów Małopolski. To one właśnie w 2018 roku w Brukseli odebrały nagrodę za innowacje dla najlepszych europejskich rolniczek. Tytułów i nagród, wywiadów i reportaży już nie liczą. I mimo tego sukcesu pozostały dalej takie same – z misją i poczuciem, że to co robią to nie tylko zwykła hodowla pstrągów ale również walka o odnowienie hodowli pstrąga potokowego, edukacja ekologiczna i promocja tego co lokalne.
Dlaczego pstrąg potokowy tam hodowany jest tak niezwykły?
Pstrąg potokowy to nasz rodzimy gatunek. Jest hodowany minimum 2 lata w przepływowych stawach pstrągowych w krystalicznie czystej wodzie. To hodowla naturalna, bez przemysłowych technik przyspieszania przyrostu wagi, z wykorzystaniem tradycyjnych narzędzi tak, aby jak najmniej szkodzić hodowanym tu rybom. Ryby są karmione naturalnym pokarmem. W efekcie otrzymujemy fantastycznej jakości mięso, delikatne i soczyste. Nic dziwnego, że w swojej kuchni wykorzystują tego pstrąga najlepsi szefowie kuchni w Polsce.
Co was czeka w Pstrągu Ojcowskim
Kilka informacji praktycznych