Dzień targowy

Targ – miejsce stare jak świat, jak sam człowiek i jego umiejętności wymiany dóbr. Miejsce nie tylko zakupów, ale zwykłej, sąsiedzkiej rozmowy i budowania relacji międzyludzkich.

To zapewne jedno z najstarszych miejsc w historii ludzkości, które w tak naturalny spełnia nasze podstawowe potrzeby.

Dlaczego targi są tak ważne w tych naszych czasach?

Targi to tu możemy kupić świeże warzywa, owoce, przetwory, mięso sery i wiele, wiele innych dobrych produktów spożywczych. W czasach, kiedy żywność produkuje się w sposób przemysłowy coraz bardziej cenimy lokalne targi, targowiska i bazarki. To tu szanuje się i docenia się szczególnie żywność. Szczególnie gdy uzmysławiamy sobie jakie znaczenie ma to, co jemy oraz – kto nasze pożywienie produkuje i gdzie je kupujemy.

Krakowskie targowiska

W Krakowie jak w każdym większym mieście jest kilkanaście miejsc targowych, w tym – w kilka zasłużonych, starych, na których handlują całe rodziny i to z pokolenia na pokolenie. Chociażby słynny Stary Kleparz czy Plac Imbramowski. Dziś jednak zapraszam Was w miejsce szczególne – na Targ Pietruszkowy. To duma Krakowa i Małopolski i do tego atrakcja turystyczna w jednej z coraz bardziej popularnych turystycznie dzielnic Krakowa.

Mieści się w Podgórzu – dzielnicy Krakowa na Placu Niepodległości tuż budynku KS Korona. Ta dzielnica dała się już poznać jako miejsce wielu interesujących konceptów kulinarnych, orientalnych restauracji i barów, polskiej kuchni, cukierni i winiarni. To właśnie tu przyjeżdżają przez cały rok ekologiczni rolnicy, wytwórcy czy hodowcy by sprzedawać swoje produkty. Bo właśnie jedną z naczelnych zasad tego miejsca jest to, że możemy kupić produkty tylko bezpośrednio od wytwórców – bez żadnych pośredników.

Zakupy na popularnej krakowskiej Pietruszce to już tradycja. Zaopatrują się tu nie tylko mieszkańcy, ale także odwiedzają znani szefowie kuchni oraz turyści polscy i zagraniczni.

Jedyny na mapie Polski

Co jest takiego szczególnego w tym miejscu, że co tydzień przyciąga tylu odwiedzających i kupujących? To jedyny w Polsce targ, który zaliczono do elitarnego grona 69 tzw. Targów Ziemi (Earth Market) miejsc, których jakość gwarantuje International Slow Food. Na czym polega jego fenomen? Na tym, że jest naturalnie, lokalnie i bezpośrednio.

Misją Targu Pietruszkowego jest łączenie ludzi z rolnikami i hodowcami, prowadzącymi małe gospodarstwa, w odległości nie większej niż 150 kilometrów od Krakowa. Targ działa w sobotę i w środę. Pietruszka ma wielu fanów, którzy tylko tutaj zaopatrują się w warzywa, owoce, zioła, sery, miody, pieczywo, mięso, ryby, oleje. Rolnicy na Pietruszce mają status kultowych, to ludzie traktujący swoją pracę jako misję szerzenia dobrej i zdrowej żywności.

Kogo możecie tu spotkać? Przede wszystkim ludzi z pasją, bezkompromisowo traktujących swoje rolnicze zajęcie. Na przykład Lidkę i Mateusza Morawskich – jedynych ekologicznych pszczelarzy w Małopolsce z ich fantastycznymi miodami z wędrownej pasieki, Darię Latałę – „zakręconą pozytywnie” rolniczkę spod krakowskich Wawrzeńczyc wśród wielkiego zielonego straganu a w sezonie dyniowym wśród kilkudziesięciu rodzajów tego warzywa czy Andrzeja Wnęka – bezkompromisowego rolnika i piekarza z jego kultowym chlebem Razowcem Lipnickim, a do tego Stefana Wójcickiego z olejami wyciskanymi na zimno, Furczoniów i Bobaków z serami – możemy wymieniać tak długo. To sprawdzone adresy.

Zresztą wszystko co jest sprzedawane na Pietruszce jest tradycyjnie produkowane, większość tych produktów ma certyfikaty eko.

Kochajmy polskie targi

Ten targ jest szczególny, ale w wielu miejscach w Polsce znajdziemy targi, na których handlują rolnicy i producenci żywności. Bardzo często są to ludzie, którzy robią uczciwe jedzenie. Gdzie są takie miejscówki? Wystarczy poszukać w internecie, ale także zapytać mieszkańców regionu, do którego dotarliśmy, na przykład podczas wakacyjnych podróży, gdzie można kupić coś do jedzenia bez wchodzenia do sieciowych sklepów.

Więcej informacji na https://targpietruszkowy.pl

Do zobaczenia na lokalnym targu gdzieś w Polsce.